23 godziny w samolocie zamiast 11. Powrót z wakacji stał się udręką
Samolot zawrócony z powodu usterki czy lot przekierowany na inne lotnisko z powodu mgły – wielu pasażerów wie, że nawet kilka godzin opóźnienia może namieszać w planach, ale bywa konieczne ze względu bezpieczeństwo. Niedawno pasażerowie lotu z Kajmanów do Wielkiej Brytanii mieli jednak wyjątkowo pecha.
23 godziny w samolocie
CNN donosi, że samolot British Airways do Londynu musiał zostać dwukrotnie przekierowany.
Pasażerowie na pokładzie BA252 wracali z George Town na Wielkim Kajmanie, wyspy położonej na Morzu Karaibskim. Maszyna wystartowała punktualnie o 18:21 czasu wschodnioamerykańskiego we wtorek, 8 kwietnia. Następnie samolot musiał zrobić postój w Nassau, stolicy Bahamów, aby zabrać więcej pasażerów.
I tu zaczęły się problemy.
Według danych z serwisu śledzenia lotów Flightradar24 już pięć godzin później Boeing 777 wykonał nieplanowany postój w Gander, w kanadyjskiej prowincji Nowa Fundlandia i Labrador. Prawdopodobnie jeden z pasażerów miał problemy zdrowotne, choć nie znamy szczegółów.
Przystanek na zamianę personelu
Wydawałoby się, że stamtąd maszyna będzie mogła kontynuować lot do Wielkiej Brytanii, ale konieczny był jeszcze przystanek w Reykjaviku. Tam nastąpiła wymiana załogi, ponieważ personel był już blisko limitu czasu pracy. Dopiero po 2,5 godzinie pasażerowie szczęśliwie wylądowali na lotnisku Heathrow, o 10:38 czasu lokalnego. Obecnie w serwisie Flightradar24.com można prześledzić tylko część trasy tej podniebnej eskapady.
CNN przypomina, że kanadyjskie miasto Gander jest najbardziej znane z tego, że 38 samolotów lądowało tam awaryjnie 11 września 2001 r. po zamachach terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon w Stanach Zjednoczonych. Historia została upamiętnione w przebojowym broadwayowskim musicalu „Come From Away”, który zainspirowały historie niektórych z 7 tys. pasażerów i miejscowych, którzy ich przyjęli.
Kajmany to terytorium zależne Wielkiej Brytanii. Obejmują trzy wyspy (Wielki Kajman, Cayman Brac i Mały Kajman). Turystów przyciągają do nich m.in. możliwości nurkowania.